sobota, 13 lutego 2016

PÓŁHYBRYDY krok po kroku instrukcja - paznokcie półhybrydowe przy użyciu zwykłych lakierów!


Cześć wszystkim!

Postanowiłam, że pierwszym moim postem będzie jednak post kosmetyczny z racji tego, że przedwczoraj robiłam sobie nowe pazurki.

Jak wykonać paznokcie hybrydowe używając zwykłych lakierów? 

Jest to banalnie proste i ku zdziwieniu – efekt jest ten sam! 
Paznokcie utrzymują się w nienaruszonym stanie ponad dwa tygodnie (oczywiście można i dłużej, ale odrosty nie są przyjemne dla oka). Uwierzcie mi na słowo, codziennie zmywam naczynia w dużej ilości, a paznokcie radzą sobie doskonale!


Tutorial wideo:

Całkiem niedawno, bo ponad miesiąc temu, kupiłam swój własny zestaw hybrydowy marki Semilac. 


W zestawie dostałam dodatkowo jeden lakier hybrydowy w kolorze czerwonym, ale domówiłam sobie jeszcze kilka innych. Przyszła mi taka myśl do głowy (gdy już przetestowałam wszystkie moje kolory na swoich paznokciach) – co ja zrobię z tymi wszystkimi zwykłymi lakierami, które mam? Jest ich naprawdę sporo, mnóstwo przepięknych kolorów, aż żal żeby się zmarnowały. 
Jeżeli też tak macie to ten post jest specjalnie dla Was kobitki! J

Oto instrukcja krok po kroku jak wykonać paznokcie PÓŁHYBRYDOWE.
Niestety tego dnia aparat fotograficzny odmówił mi posłuszeństwa i wszystkie zdjęcia są zrobione aparatem z telefonu komórkowego. Musicie mi wybaczyć J.

    Oto rzeczy, których używałam podczas malowania:


- odżywka do paznokci – ja używam odżywki firmy Opi,
- lakier do paznokci – ja wybrałam taki lekko kawowy kolor, lakier firmy Rimmel,
- lakier hybrydowy TOP, czyli nasz żel zawierzchniowy – mój jest marki Semilac,
- odtłuszczacz,
- wacik bezpyłkowy,
- papier kuchenny lub coś w ten deseń, żeby nie pobrudzić przypadkiem stołu, czy biurka, na którym trzymamy łapkę,
- lampa UV – moja to lampa UV LED 6W.

1. Nadajemy swojej płytce paznokciowej odpowiedniego kształtu wedle Waszego uznania. Wycinamy skórki, jeśli jest taka potrzeba. No i zaczynamy!
2. Malujemy paznokcie pierwszą warstwą odżywki. Czekamy aż wyschnie.


3. Powtarzamy punkt 2. 
4. Malujemy paznokcie cienką warstwą naszego lakieru i czekamy aż wyschnie.


5. Powtarzamy punkt 4.

UWAGA: Bardzo ważne jest, aby lakier na paznokciach CAŁKOWICIE WYSCHNĄŁ. Jeśli się tak nie stanie to bardzo możliwe, że paznokcie ulegną szybkiemu zniszczeniu, a tego nie chcemy J.
Bądźcie zatem cierpliwi. Możecie wspomóc się suszarką, by przyspieszyć ten proces.


6. Gdy już nasze paznokcie są całkowicie suche, nakładamy cienką warstwę naszego TOP’u na paznokcie  i utwardzamy pod lampą odpowiednią ilość czasu. Przy użyciu mojej lampy potrzebuję na to około 45 sekund.


I jesteśmy już na półmetku! 
7. Teraz wystarczy, że namoczysz swój wacik bezpyłowy odtłuszczaczem i przejedziesz nim po pazurkach.


8. Gotowe!



Jeszcze jedna dodatkowa informacja. Zamiast odżywki możecie oczywiście użyć bazy do lakieru hybrydowego (dajcie znać jeśli chcielibyście wiedzieć jak to dokładniej zrobić). 
Jednak ja wolę wersję z odżywką, bo uważam, że jest to zdrowsze dla mojej płytki.


Co sądzicie o tej metodzie? Testowałyście już ten sposób?
Jak Wam się utrzymywały pazurki?

Może  macie jakieś pytania?

Miłego weekendu! J

16 komentarzy:

  1. Genialny pomysł! Jednak mimo wszystko wolę tradycyjne malowanie paznokci, bo nie mogłabym mieć tych samych paznokci 2 tygodnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha! Masz rację. Zauważyłam to odkąd robię paznokcie hybrydowe, że coraz szybciej mi się "nudzą", bądź mam ochotę zrobić nowe :) Jednak jest to spore ułatwienie jak jesteśmy zajęci przez większość czasu w tygodniu :)

      Usuń
  2. Pomysł ciekawy, jednak ja zmieniam manicure zbyt często by decydować się na hybrydy, także nie przewiduję zdradzania zwykłych lakierów na rzecz lampy UV :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, kobieta zmienną jest, z tym nic nie poradzimy. Osobiście przy kolorowych lakierach też szybko odczuwam potrzebę zmiany na coś nowego, lecz jeśli chodzi o takie beże klasyczne to pasują do każdej stylizacji i mogłabym je nosić cały czas. Muszę poprobowac Twoich pomysłów na moich pazurkach, może uda mi się coś fajnego stworzyć :)

      Usuń
  3. Muszę wypróbować - mam trzy kolory lakierów hybrydowych i żaden z nich już mi się nie podoba, za to mnóstwo zwykłych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a jak zmywasz taka polhybryde?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dołączam się do pytania: jak usunąć takie paznokcie?

    OdpowiedzUsuń
  6. A jak usunąć taka polhybryde?

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sprawa :) tylko proszę o instrukcję jak zdejmuje sie taka półhybrydę?? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super sprawa :) prosze równiez o instrukcje jak sie zdejmuje taką póhybrydę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba lepiej się zmywa polhybryde nie tak jak hybryde

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pomysł tylko zastanawiam się jak takie coś zmyć ?

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam. Robię dokładnie tak jak napisałaś. Używam odżywki, następnie nakładam dwie warstwy zwykłego lakieru i na koniec jak już wszystko wyschnie to nakładam top coat firmy Eveline do hybrydy i utwardzona pod lampą 120 sekund. Po zamknięciu z wodą wierzchnią warstwą się marszczy, jest jakby miękka. Co jest nie tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda warstwa, która nakładasz musi porządnie wyschnąć. :)

      Usuń
  12. Czy odżywka do paznokci jest obowiazkowa?czy można pominąć? 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej użyć, nazwijmy to warstwą ochronną płytki przed hybrydą :)

      Usuń

Dziękuję bardzo za pozostawiony komentarz!
Na pewno zaglądnę do Ciebie! :)
Jeżeli podoba Ci się tutaj na moim blogu, zachęcam do zaobserwowania by być na bieżąco z nowymi postami.